Szydełka
Witajcie! W dniu dzisiejszym chciałabym Wam przedstawić część szydełek, których używam. U nas też jest ogromny wybór, ale ceny bywają różne, więc postanowiłam sięgnąć po tańsze "zamienniki" - tym bardziej, że używam szydełek malutkich jak i bardzo dużych do różnych odmian włóczek, kordonków, nici itd. A ciągle zamawiam kolejne i to się szybko nie skończy.
Uwaga: szydełka przedstawiam w losowej kolejności (lubię robić różnymi).
1. Zestaw szydełek w etui (moje pierwsze) - często można je zakupić w polskich marketach np Netto, jednak znacznie drożej.
Szydełka przychodzą w etui, mamy w zestawie większe - aluminiowe oraz mniejsze metalowe. Brakuje trochę w nich rączek, ale dla osób początkujących są idealne. Przy włóczce czasem mam wrażenie, że aluminiowe się wyginają, ale to raczej tylko wrażenie. Pokryte są jakąś farbą i czasem "skrzypią" podczas pracy.
2. Zestaw szydełek z plastikową rączką.
Zestaw za "grosze". Rączki są dość twarde, ale robi się nimi wbrew pozorom całkiem dobrze. Jest to zestaw do cieńszych włóczek czy kordonków.
3. Zestaw bambusowych szydełek.
Kolejny zestaw niskobudżetowy dla osób lubiących robienie szydełkami z bambusa lub dla osób, które mają uczulenie na nikiel. Kilka sztuk miało drobne "zadziory", ale z tym łatwo sobie poradzić: pilnik do paznokci lub bezbarwny lakier do paznokci pozwolą to naprawić. Same szydełka są dość twarde, jak ktoś nie robi używając za dużo siły to powinny sobie dobrze poradzić. Co ciekawe mają różne rozmiary, więc nawet do sznurka znajdziemy odpowiednie.
4. Szydełko 0.4mm.
W lokalnej pasmanterii zakupiłam Tulipa 0.5mm do robienia nićmi, jednak nie przypadł mi do gustu. Zdecydowałam się zakupu dokonać na Ali i nie żałuję. Szydełko ma tylko 0.4mm i robi się nim super. Tak jak w Tulipie zwężenie jest dość długie i oczka można robić dość ściśle.
5. Zestaw szydełek z silikonową rączką.
Kolejny zestaw szydełek: tym razem większe rozmiary dobre do robienia włóczkami. Silikon jest dość miękki i dlatego dobrze się nimi pracuje. Same szydełka nie "wyskakują" z rączek co się często zdarza przy szydełkach z sieciówek.
6. Zestaw ślicznych szydełek.
Jeden z najlepszych zestawów, które zakupiłam. Wybrałam zestaw biały, mniejsze rozmiary (są też zestawy z szydełkami typowo do włóczek). Zdobienia sprawiają, że same szydełka wyglądają cudownie, a pracuje się nimi rewelacyjnie. Rączka jest z plastiku, ale dobrze leży w dłoni. Kwiatki się nie ścierają, jednak sam rozmiar już tak. Polecam bardziej doświadczonym osobom, które potrafią dobrać wielkość szydełka do pracy, nawet jak nie mają podanego rozmiaru.
7. Szydełka do nici/przędzy.
Zestaw czterech szydełek od 0.5mm do 0.8mm (na zdjęciu są dwa, bo pozostałe leżą przy swoich pracach). Rączki są metalowe, zwężenie odpowiednie i pracuje się nimi wyśmienicie, zwłaszcza gdy lubimy ściśle robione prace drobnymi nićmi/kordonkami. Przyszły w zgrabnym etui (najprawdopodobniej na długopisy).
8. Szydełka zakupione na sztuki.
Szydełka zakupiłam na sztuki, niestety innych rozmiarów nie udało mi się dostać. Nie przypominają Wam jakichś? :) Końcówki są pokryte pozłacaną farbą, która się nie ściera. W ręce leżą idealnie mimo sztywniejszej rączki. A koszt jednego to ok 5zł.
9. Ogromne szydełka.
Ponieważ czasem lubię zrobić coś z grubego sznurka lub z kilku nici włóczki równocześnie postanowiłam zakupić odpowiednio duże szydełka. W naszych sklepach z dostępnością bywa różnie, a dodatkowo ceny potrafią zaskoczyć (i to nie miło), poszukałam ich na Ali. Wykonane są rewelacyjnie, bardzo dokładnie - mogę spokojnie polecić mimo niskiej ceny.
A jak tam Wasze szydełka? Macie jakieś z Ali? Pochwalcie się ulubionymi.
Szykowałam się kiedyś do zakupu szydełek na Ali, ale nie chciało mi się czekać na przesyłkę, więc kupiłam ostatecznie coś na miejscu. :)
OdpowiedzUsuńJednak muszę przyznać, że zestaw z pierwszego zdjęcia sama lata temu dostałam i szydełka sprawdzają się do dzisiaj (oprócz najmniejszego rozmiaru - szydełko pękło mi w rękach przy jednej problematycznej robótce, drugie nieco większe się ciut wygięło, reszta zestawu nadal jest prosta).
Nie wykluczam zakupów na Ali w przyszłości, zwłaszcza jeśli chodzi o szydełka bambusowe. Mam obecnie bambusowe druty do dziergania, sprawdzają się lepiej niż plastiki (lepiej leżą w dłoniach i się nie "ślizgają"), tym bardziej i szydełka z bambusa mnie kuszą. :D
Od pewnego czasu coraz więcej rzeczy z Ali dociera bardzo szybko Pocztexem (do 3 tygodni). Sama jeszcze planuję jakieś szydełka dokupić - zdecydowanie taniej niż u nas, więc mogę poczekać. Kuszą takie z rzeźbionymi rączkami, ale obawiam się, że będą niewygodne ;)
UsuńSuper zestaw! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Planuję go powiększyć :)
UsuńWidzę że jesteś zakręcona na punkcie szydełek :-) Ale fajne post. osobiście jestem jeszcze początkująca w robótkach szydełkowych . Mam zestaw z pierwszego zdjęcia zakupiony w Netto, sprawdza się bardzo dobrze. Potem kupiłam w polskiej pasmanterii oryginalne Clovery i przepadłam. Dokupiłam dwa kolejne na Ali, też oryginały, były ciut tańsze ale niewiele, za to zaoszczędziłam na darmowej przesyłce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No ja sobie pewnie ala clovery zakupię - na logo mi nie zależy, byle się dobrze robiło. Z tymi tulipami się nacięłam, bo tak polecane a mi nie podeszły ;/ A szydełek nigdy za dużo ;)
UsuńJa mam te z punktu 1, ale nie pamiętam skąd.. Chyba były przy jakiejś gazecie.
OdpowiedzUsuńOraz te piękne z punktu 6, z Twojego polecenia i bardzo przyjemnie się nimi robi :)
Kolejne kup, bo masz mało :P
Usuńmało? ;o
UsuńNo mało :P
UsuńJa mam sporą ilość szydełek. Część zakupiona w kraju a część z Chin. Ze zdjęć mam 1, 2, 5 i 6 ale moje są w niebieskim kolorze. Do bambusowych nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńMam bzika na punkcie szydełek i nożyczek :)
Jak coś się robi typu dywany to warto te duże bambusowe wypróbować. Są super wykonane i mocne, a koszt tylko ok 4$
UsuńWow ile szydełek, myslalam ze ja mam duzo 😬😄 piękna kolekcja, mam bambusowe, te z nr5 i sporo całych metalowych lub z ciała raczka.... Obejrzę inne bo ostatnio zgubiłam swoje ulubione....
OdpowiedzUsuń