Bransoletka na lince stalowej - Korallo
Hej Kochani :)
Dzisiaj nie tutorial, a inspiracjo-recenzja. Instrukcję, jak wykonać taką bransoletkę znajdziecie na blogu Korallo, więc nie będę go powielać, a opiszę swoje odczucia, odnośnie tej metody na wykonanie bransoletki.
Jak już zapewne wiecie, wcześniej pokazywałam Wam jedną biżuterię zrobioną na gumce, o tutaj i bransoletkę na nici jedwabnej. Ta z dzisiejszego artykułu różni się bazą, oraz zakończeniem (zapięciem).
Do jej wykonania użyłam:
cążek
wszystko można kupić w sklepie Korallo
Moje rady:
- uważajcie przy robieniu supełków na początku i końcu bransoletki. Jeśli dwa wyjdą Wam troszeczkę oddalone od siebie, zróbcie trzeci i mocno ściśnijcie, u mnie podziałało i "wskoczyły" na siebie.
- na zakończeniu zrobiłam tylko dwa supełki, więcej by mi nie przeszło
- uważajcie przy nabieraniu koralików na linkę, plącze się, a jak jest zbyt długa, to lekko zagina
Moje wnioski:
Zdecydowanie najprzyjemniejsze produkty z jakimi pracowałam. Linka jest trwała, supełki się nie rozwiązują, dodatkowo przytrzymywane są przez te łapaczki. Stal nierdzewna - wiadomo, dłuższa trwałość. Serdecznie, z ręka na serduchu, polecam ta formę bransoletki :)
A Wy już ją testowałyście?
Buziaki,
Marta
Piękna bransoletka Martusia, super inspiracjo - recenzja.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :) a jak fajnie się nosi
UsuńDawno nie robiłam bransoletek na lince stalowej. A cała szpula leży :)
OdpowiedzUsuńo, to do dzieła! i pochwal się koniecznie efektem :)
Usuńja uwielbiam bransoletki, świetna ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńdzięki Violuś ;* bardzo mi się podoba :)
UsuńFajna bransoletka. I chyba prosta w robocie. Niemniej ja sobie pozostanę przy tych "szmacianych".
OdpowiedzUsuńbardzo łatwa :)
Usuńja nie jestem biżuteryjna i raczej nie będę, więc się na ten temat nie wypowiem :)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś nie byłam :)
UsuńFajna bransoletka, i fajny kursik i rady dla tych co robią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję Aniu :)
Usuń:) fajne porady :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie bransoletki. Dawniej z dużych kamieni a dziś...rzeczywiście te malutkie najpiękniejsze...
OdpowiedzUsuńChociaż biżuteria to nie moja bajka i tak lubię podziwiać takie projekty:)
OdpowiedzUsuń