Zdrowe mydełka - kurs
Witajcie!
Dzisiaj przygotowałam dla Was, mydlaną inspirację - kurs, czyli jak samodzielnie wykonać mydełka z bazy glicerynowej mydlanej. Ja używam bazy bez detergentów, bez SLS. Do stworzenia poniższych mydełek użyłam bazy z kozim mlekiem.
Do wykonania mydełek potrzebujemy:
- baza mydlana glicerynowa
- barwnik
- zapach
- foremki
No to działamy:
1. Przygotowujemy wszystkie składniki, w tym bazę.
3. Rozpuszczamy bazę w mikrofalówce, na mniejszej mocy, u mnie 500 (tak długo, aż się rozpuści). Po rozpuszczeniu dodajemy barwnik i zapach
4. Przelewamy wymieszaną bazę do foremek i czekamy (około godzinki), aż ostygną.
5.Ostudzone mydełka przekładam do koszyczka.
6. Potem wszystkie je pięknie pakuję.
Teraz mogą zostać wręczone, jako dodatek do prezentu lub jako prezent.
Zachęcam Was do zabawy, świetna sprawa, a jaki zapach roznosi się po całym domu.
***
Na koniec niespodzianka ode mnie!
Do jednej osoby poleci komplet mydełek :)
Do osoby, która przekona mnie swoim komentarzem, że właśnie do niej powinien trafić.
A pakiecik wygląda tak:
Dołączę do tego świąteczna karteczkę.
Czas na komentarze macie do 17.12.2020, ponieważ 18 grudnia chciałabym wysłać przesyłkę, żeby przed świętami trafiła do kogoś z Was.
Zatem "Mydlmy się", mydlenie teraz bardzo w modzie ;)
***
18.12.2020r.
Mydełka polecą do Agnieszka Kamińska (Akami)
Mydełka są piękne Violu. Wiem, bo właśnie rozkoszuję się jednym Twoim mydełkiem - tym w kształcie różyczki:) Jest cudowne. Najpierw leżało w łazience i dekorowało, ale moja ciekawość wzięła górę - rozpakowałam:))) Zapach cudny, taki owocowy - ja czuje maliny i truskawki, a mój M. mówi, że to porzeczka:))) Jest delikatne, ładnie się pieni - no cudo. W całej łazience pachnie. Dopóki rózyczka się nie zmydli, drugiego nie otworzę, ale czuję zapach bananów nawet przez opakowanie. Violu, ja nie staje w kolejce po mydełka, bo mam od Ciebie. Niech inne dziewczyny poczują jaka to przyjemność używać takie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Kiedyś miałam to szczęście dostać od Ciebie takie mydełka i nie wiem od czego to zależy, ale były one super i moje dzieciaki je uwielbiały, a kiedy kupowałam inne robione mydełka to już nie było to:-( Po prostu jesteś najlepsza!
OdpowiedzUsuńKursik świetny, więc podeślę córce może też się pobawi:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Piękności, uwielbiam te Twoje mydelka Violu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te mydełka :)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę że może i ja kiedyś spróbuję takie zrobić :)
Ale śliczne! Uwielbiam Twoje mydełka Violuś i jestem szczęściarą, bo kiedyś od Ciebie kilka dostałam :). Zapach był obłędny! Violuś mam pytanie - czy można jakoś inaczej rozpuścić tę bazę? Nie mam mikrofali, a kusi mnie by spróbować. Nie wydaje się to takie trudne :).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Justynko w kąpieli wodnej, nastawiając w misce nad gorącą wodą, trwa to ciut dłużej ale efekt taki sam :)
UsuńViolu, Twoje mydełka są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńViolu gratuluję , piękne mydełka ale podstawa to foremki. Sama próbowałam i potwierdzam świetna zabawa i wcale nie trudna. Kiedyś od Ciebie już dostałam takie mydełko i fakt pięknie pachnie i ma świetny kolor i wzór. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne i praktyczne te Twoje mydełka. Już dawno nie używam takich mydeł ze sklepu ale takie własnoręcznie wykonanych jak najbardziej .Na początku są ozdobą łazienki a potem służą mojej cerze. One mi nie szkodzą i mają piękny zapach. Na pewno te Twoje też takie są. Chętnie bym wypróbowała zanim może kiedyś sama spróbuję takie cuda zrobić. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają te mydełka! Chciałabym umieć robić takie cuda. Ciekawa jestem ich zapachu i tego jak się mydlą, bo nigdy nie miałam styczności z ręcznie robionymi mydełkami. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKuszący kurs. Dostać takie mydełko to jak gwiazdka z nieba, po którą chcę sięgnąć, by wiedzieć do czego dążyć :) Dziękuję za inspirację :))
OdpowiedzUsuńZacznę od końca. Kiedy przeczytałam słowa "mydlmy się", dostałam ataku śmiechu, bo przypomniał mi się żandarm z serialu "Allo, allo" 😂😂😂
OdpowiedzUsuńMydełka obłędnie wyglądają. Twój kurs kusi, zwłaszcza po przeczytanych rekomendacjach obdarowanych takimi przez Ciebie :) Ale. Pod ręką półproduktów nie mam, w moim miasteczku sklepu z takimi artykułami też nie ma. Szukać po internecie? Czujesz się przekonana, że powinnam wygrać ten zestaw? 😊
Pozdrawiam serdecznie!
Wspanialy pomysl na dodatkowy drobiazg do prezentu. Jak czas pozwoli tez sprobuje cos takiego stworzyc Mam foremki do wyciskow, nie wiem czy sie tez do tego nadaja.Te mydelka w pastelowych kolorach w koszyczku przypominaja ciasteczka, az szkoda ich uzywac:)
OdpowiedzUsuńkiedyś zastanawiałam się nawet czy nie spróbować mydełek, ale tak jakoś potem stwierdzilam, że nowe zkaupy i zrezygnowałam. Tym bardziej zazdroszczę i dziękuję za kursik, może kiedyś... ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się to bardzo łatwe:-d A ja już mam swoje mydełko :-D
OdpowiedzUsuń